W Kazimierzu Dolnym byłem tego lata dwukrotnie. Lubię powracać w to miejsce, sycić oko wspaniałym krajobrazem, podziwiać architektoniczne perły i obserwować toczące się w zwolnionym tempie życie podszytego artystycznym duchem miasta. Oba tegoroczne pobyty w Kazimierzu warunkowała realizacja projektów na potrzeby moich Klientów. Pierwszy przyjazd zaowocował bogatym materiałem zdjęciowym, podczas drugiego, oprócz zwykłych kadrów, wykonałem zdjęcia do kilku panoram sferycznych, m.in. Rynku, widoku z Góry Trzech Krzyży i wiślanego nabrzeża, a także wiele ujęć filmowych.
Napięty harmonogram nie dawał mi zbyt wiele czasu na prywatne zdjęcia, jednak widząc podczas ćwiczeń młode adeptki sztuki malarskiej nie mogłem się oprzeć przed zrobieniem kilku zdjęć….